George R.R. Martin zrobił wielkie zamieszanie na rynku zarówno książek, jak i seriali. Gra o Tron stała się ikoną twórczości fantastycznej, plasując się niedaleko J.R.R. Tolkiena i Władcy Pierścieni. Skomplikowane intrygi, namiętności i bezwzględna walka o władzę podbiły serca czytelników i widzów na całym świecie, a ponadto pokazały drogę, jaką powinni pójść wszyscy inni twórcy fantastyki. Gra o Tron pobiła wszelkie rekordy popularności i wyznaczyła nową jakość zarówno na małym ekranie, jak i w biblioteczce. Jak to osiągnęła?
Chcemy chleba i igrzysk!
Zarówno twórcy serialu, jak i autor sagi, George R.R. Martin doskonale wpasowali się w potrzeby współczesnego widza i czytelnika. Gdyby obstawiać w zakładach bukmacherskich to, jaką książkę chcieliby przeczytać ludzie – byłaby to właśnie Gra o Tron. Połączenie akcji, elementów fantastycznych i różnorodnych emocji obudziło głód, który musiał zostać zaspokojony kolejnymi książkami i sezonami serialu. W odróżnieniu od ojca fantastyki, Tolkiena, Martin postawił na brutalność, krew i prawdziwe łzy. Postaci są obdarte z majestatyczności i heroizmu typowego dla fantastyki, a w to miejsce są żywe, niejednolite i zaskakujące. Dziś nie potrzebujemy już wybrańców i pełnych patosu przygód. Współcześni odbiorcy wolą postaci, które nie są czarno-białe, a swoją wielkość wydarły wrogom z gardeł własnymi rękami. Lub własnymi smokami… To, że magia była jedynie dodatkiem, dodało Grze o Tron smaku prawdziwej uczty dla miłośnika akcji i tajemnic.
Fantastyka nie dla dzieci
Gra o Tron złamała wielkie tabu, jakim były seriale fantastyczne. Zdjęła z fantastyki jarzmo rozrywki dla dzieci i pokazała jej dojrzałe, brutalne i emocjonujące oblicze. Dzięki temu sprawiła, że cała magia jej fabuły wydawała się bliższa czytelnikowi i widzowi. Gra o Tron to bohaterowie, którzy są zwykłymi ludźmi na niezwykłych stanowiskach. Ich czar polega na tym, że element fantastyczny był elementem dodatkowym, a nie dominującym. Skomplikowanie intryg, wiele oblicz bohaterów i nieustający ciąg przygód sprawiły, że niemal każdy odbiorca mógł znaleźć dla siebie doskonale wyważone wyzwanie intelektualne i czystą rozrywkę.